Koniec sezonu ligowego we Francji

Romain Biard / Shutterstock.com

Na zakończenie Ligue 1 wszystkie ekipy rozegrały swoje mecze w piątek.

W ostatniej serii gier swój mecz przegrał mistrz Francji, Paris Saint Germain. Także wicemistrz z Lille nie zdobył choćby punktu.

Piąta porażka

Przez długi czas PSG odnotowywało tak długą serię zwycięstw, że wydawało się, że przebicie granicy 100 punktów nie będzie dla tej drużyny problemem. Ostatecznie jednak Paryżanie zakończyli sezon z 29 wygranymi, 4 remisami oraz 5 porażkami. W swoim ostatnim meczu w Ligue 1 w tym sezonie ekipa ze stolicy grała na wyjeździe z Reims. Do przerwy gospodarze prowadzili po golu Baby, a szybko w drugiej połowie wynik podwyższył Cafaro. Paryżan stać było tylko na jednego gola w tym meczu, a autorem trafienia był Mbappe. Wynik w doliczonym czasie gry ustalił Chavarria.

Ciekawy przebieg meczu

Pewny zdobycia miejsca na podium Lyon grał z Nimes, które zajęło na koniec sezonu dziewiąte miejsce. Wyżej notowany zespół prowadził już od 6. minuty i bramki Corneta, który wykorzystał podanie od Depaya. Po pierwszej połowie to jednak Nimes miało powody do radości, ponieważ prowadziło 2:1. Już w 11. minucie wyrównał Ripart, a gola do szatni strzelił Bobichon. Wynik 2:1 dla gospodarzy utrzymywał się przez praktycznie całą drugą połowę, lecz w 89. minucie Cornet zdobył swojego drugiego gola w meczu i mieliśmy już remis. Goście po bramce wyrównującej poszli za ciosem i zdobyli także zwycięskiego gola. Jego autorem był Ndombele. Na piąte miejsce awansowała Marsylia, która wyprzedziła Montpellier. Jedyny gol w tym spotkaniu padł w 56. minucie za sprawą Thauvina. W końcówce czerwoną kartkę otrzymał Mario Balotelli.

Monaco się utrzymało

Porażką sezon zakończyło także Monaco. Dla drużyny z Księstwa ten sezon był fatalny, a ekipa ta kończy zmagania z zaledwie dwupunktową przewagą nad znajdującym się na miejscu barażowym Dijonem. Wczoraj Monaco rywalizowało w meczu wyjazdowym z Niceą. W pierwszej połowie samobójczego gola zdobył Badiashile, a w 67. minucie wynik na 2:0 dla gospodarzy ustalił z rzutu karnego Le Bihan. Z ligi oprócz Guingamp spadło także Caen. Drużyna ta przegrała na własnym boisku z Bordeaux 0:1 po bramce Sankhare i została wyprzedzona przez Dijon. Ekipa z Burgundii przegrywała do przerwy Tuluzą, lecz wygrała ten mecz i przedłużyła swoje nadzieje na utrzymanie w Ligue 1.