Koniec fazy grupowej Pucharu Narodów Afryki

mohsen nabil / Shutterstock.com

Po wielu dniach potyczek nadeszło zakończenie fazy grupowej mistrzostw Afryki.

Awans do fazy pucharowej uzyskało aż 16 ekip, dlatego z grą pożegnało się jedynie 8 drużyn.

Wygrywali i nie tracili goli

Po zakończeniu fazy grupowej można wyróżnić szczególnie trzy drużyny. Reprezentacje te nie dość, że wygrały wszystkie swoje mecze, to w dodatku nie straciły ani jednego gola. Jako pierwszym sztuka ta udała się gospodarzom, Egipcjanom. Grupa, w której był ten zespół, nie była jednak szczególnie wymagająca. Także Algieria ma się czym poszczycić. Ma ona nawet lepszy bilans bramkowy niż Egipt. W ostatniej serii zmagań Algierczycy pewnie rozprawili się z Tanzanią 3:0 i z kompletem punktów awansowali dalej. Skromnie prezentuje się wynik Maroka, które każde ze spotkań wygrywało po 1:0. W pokonanym polu Marokańczycy zostawili jednak mocne ekipy jak Wybrzeże Kości Słoniowej czy Republikę Południowej Afryki.

Awans bez wygranej

Kolejną ciekawą rzeczą jest to, że do 1/8 finału awansowały dwie reprezentacje, które nie wygrały żadnego meczu. Tunezja dwa pierwsze mecze zremisowała 1:1, a ostatnie bezbramkowo, to jednak wystarczyło na zapewnienie tej ekipie drugiego miejsca. Awans uzyskało także kilka zespołów z trzecich miejsc. Jednym z nich jest Benin, który również jedynie remisował. W pierwszej kolejce padł remis 2:2 z Ghaną, a w następnych spotkaniach z udziałem tej drużyny nie było już żadnych goli. Mimo zajęcia trzecich miejsc awansu nie zdołały uzyskać drużyny Kenii oraz Angoli. Tyle samo punktów co Kenia miała Republika Południowej Afryki, lecz lepszy bilans bramkowy sprawił, że ekipa ta uzyskała awans.

Jest kilku faworytów

W całym turnieju są zespoły, które można wymienić w gronie faworytów do gry w finale. Oprócz gospodarzy i innych ekip, które mają jak na razie komplet punktów, można wyróżnić Nigerię. Mimo że ta reprezentacja nie wygrała swojej grupy, to zawsze była groźna na wielkich imprezach. Co ciekawe to Madagaskar z siedmioma punktami został zwycięzcą grupy B. Najmniej oczek jako zwycięzca grupy zgarnęła Ghana. Mimo pięciu punktów Ghana wygrała rywalizację w grupie F. Drugi Kamerun ma w swoim dorobku taką samą liczbę punktów. Ciekawie zapowiada się właśnie pojedynek Nigerii z Kamerunem. Te ekipy zmierzą się ze sobą już w 1/8 finału. Gospodarze podejmą RPA i będą faworytem do kolejnego na tym turnieju zwycięstwa.