Kolejna porażka lidera w 2. Lidze

    Kolejna porażka lidera w 2. Lidze

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    W środę odbyło się pięć spotkań w ramach rozgrywek o mistrzostwo 2. Ligi.

    Swoje mecze rozgrywały między innymi GKS Jastrzębie czy Łódzki Klub Sportowy. Lider ligi po raz czwarty z rzędu nie zdobył choćby punktu.

    Wciąż na podium

    Forma ŁKS-u w tym roku jest jak sinusoida. Piłkarze z Łodzi niektóre mecze potrafią wygrywać mimo gry z mocnym przeciwnikiem, przykładem tego są wygrane spotkania choćby z Wartą czy Radomiakiem. Z drugiej strony ŁKS tracił punkty ze Stalą Stalowa Wola i Wisłą Puławy. Wczorajszy mecz w Stargardzie także nie toczył się po myśli Łodzian. W 30. minucie spotkania Patryk Skórecki wyprowadził Błękitnych na prowadzenie. Goście potrafili odpowiedzieć dopiero po przerwie. W 52. minucie rzut karny na gola zamienił Maksymilian Rozwandowicz. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, ŁKS zaatakował po raz kolejny. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem regulaminowego czasu gry Rafał Kujawa zdobył gola dającego zwycięstwo gości 2:1.

    Dotrwać do końca

    Zdecydowanie odmienne nastroje po wczorajszym spotkaniu mieli piłkarze lidera. GKS Jastrzębie pojechał do Bełchatowa, na spotkanie z tamtejszym GKS-em. Gospodarze bardzo dobrze spisywali się w pierwszej połowie, w której osiągnęli dużą przewagę. Po nieco ponad kwadransie Bartłomiej Bartosiak otworzył wynik potkania, a do przerwy mieliśmy już 2:0. Drugą bramkę dla Bełchatowian zdobył Emile Thiakane. Gospodarze także w drugiej części meczu kontrolowali przebieg gry i lider nie mógł zbyt wiele zrobić. Kontaktowego gola w 85. minucie zdołał jeszcze strzelić Dominik Szczęch, ale to było wszystko, na co było stać tego dnia Jastrzębian. Piłkarze z Bełchatowa awansowali do pierwszej dziesiątki w tabeli i znajdują się na dziewiątej pozycji.

    Ciekawie w tabeli

    Na pierwszym miejscu w 2. Lidze nadal znajduje się GKS Jastrzębie. Zespół ten ma już jednak tylko punkt przewagi nad poznańską Wartą. Gdyby nie znakomita postawa Jastrzębian w pierwszej części sezonu, drużyna nie miałaby zapewne już zbyt wielu szans na awans. Na trzeciej pozycji plasuje się ŁKS, który powiększył przewagę nad Radomiakiem do trzech punktów. Wczoraj w Legionowie Garbarnia zaledwie zremisowała z Legionovią, przez co traci do radomskiego zespołu trzy oczka. Do końca rozgrywek pozostały jeszcze trzy kolejki. Oprócz tego zaległy mecz musi rozegrać jeszcze lider, który w środku następnego tygodnia zmierzy się z Siarką Tarnobrzeg. Awans uzyskają trzy najlepsze zespoły, a czwarta drużyna zagra baraż.