Francja pokonała Niemców

A.PAES / Shutterstock.com

Coraz gorzej wygląda sytuacja Niemiec w Lidze Narodów.

Wczoraj reprezentacja tego kraju przegrała we Francji i nadal ma na koncie zaledwie jeden zdobyty punkt.

Mieli się podnieść

W starciu, które odbyło się w Saint Denis, Niemcy wiedzieli, że muszą za wszelką cenę zdobyć jakiekolwiek punkty. W przypadku kolejnej porażki sytuacja podopiecznych Joachima Loewa byłaby już bardzo niekorzystna. Wysoka porażka z Holandią sprawiła, że u naszych zachodnich sąsiadów zaczęły pojawiać się głosy zaniepokojenia i frustracji. Po nieudanym Mundialu także i w Lidze Narodów Niemcy spisują się słabo. Francja za to była liderem grupy i kolejne trzy punkty sprawiłyby, że zespół ten znacznie przybliży się do wygranej w grupie. Lepiej we wczorajsze spotkanie weszli jednak Niemcy. Tym razem wyszli oni w ustawieniu z Wernerem i Gnabrym z przodu. Francja nie zmieniała udanej taktyki z wcześniejszych spotkań i ponownie Griezmann biegał za Giroudem.

Dobrze zaczęli

Pierwsza połowa należała do Niemców, którzy naprawdę dobrze rozegrali tę część gry. Mieli oni o wiele wyższe posiadanie piłki od przeciwnika, a w dodatku nie cofnęli się po wyjściu na prowadzenie. W 13. minucie ręką we własnym polu karnym zagrał piłkę jeden z francuskich defensorów. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Kroos i uderzył w lewy róg Llorisa. Bramkarz Tottenhamu wyczuł intencje strzelca i zdołał jeszcze trącić ręką piłkę, lecz nie wystarczyło to do uchronienia swojej drużyny przed stratą gola. Druga połowa wyglądała już o wiele inaczej od pierwszej i w końcu Francuzi zaczęli grać tak, jak na mistrzów globu przystało.

Odwrócili losy

W 62. minucie Francja przeprowadziła składną akcję. Piłkę z lewej strony dośrodkował Hernandez, a w polu karnym głową trącił ją Griezmann. Futbolówka wpadła do bramki i w meczu mieliśmy już remis. Gospodarze poszli za ciosem i atakowali dalej. Odpłaciło się to im w 80. minucie, kiedy sami wykonywali rzut karny. Z niego swojego drugiego gola w meczu zdobył Griezmann, a Francja nie oddała prowadzenia już do końca spotkania. W tabeli Niemcy wciąż pozostają z jednym punktem. Do rozegrania został im już tylko jeden mecz. W nim podejmą na własnym boisku Holandię. Wcześniej jednak Oranje zagrają u siebie z Francją i w przypadku korzystnego dla nich rezultatu będzie już pewne, że to Niemcy opuszczą najwyższą dywizję.