El. Euro 2020 Słowenia – Polska | Prognoza, przewidywania i typy

W najbliższy piątek odbędzie się kolejny mecz reprezentacji Polski w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy w 2020 roku. Naszym przeciwnikiem będzie Słowenia, z którą zagramy na wyjeździe. Początek spotkania o 20:45.

Polska wysoko wygrała z Izraelem. Czy pokona także Słowenię? | MediaPictures.pl / Shutterstock.com

Zawodnicy już na miejscu

Zgrupowanie polskiej reprezentacji rozpoczęło się w poniedziałek, jednak pierwsi gracze pojawili się w Warszawie już w niedzielę. Reszta piłkarzy, która albo swoje mecze grała dzień wcześniej, albo nie zdążyła dotrzeć w weekend, była na miejscu na początku tygodnia. Zgrupowanie rozpoczęło się oficjalną konferencją prasową, na której pojawili się Jerzy Brzęczek oraz Robert Lewandowski. O 17:00 natomiast gracze rozpoczęli trening, którego pierwsze 15 minut było otwarte dla mediów.

[bookie-table anbieter_id=”37380″]

We wtorek piłkarze byli dostępni dla dziennikarzy podczas specjalnego Media Day. To właśnie wtedy jest praktycznie jedyna okazja, aby móc porozmawiać z reprezentantami Polski i przeprowadzić wywiady. Zarówno na wtorek i środę zaplanowane są dwa treningi, natomiast w czwartek rano kadra wyleci do Ljubljany. Jeszcze tego samego dnia powinny odbyć się konferencje prasowe obu reprezentacji oraz ich treningi. Dzień później drużyna rozegra mecz, po którym wróci do Polski, aby przygotowywać się do kolejnego starcia eliminacyjnego.

Brzęczek spokojny na konferencji

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, na której uczestniczył selekcjoner polskiej drużyny Jerzy Brzęczek, opowiedział on między innymi o ewentualnych absencjach w zespole narodowym. Wiadomo już, że z powodu kontuzji ze składu wypadł Arkadiusz Milik, lecz teraz jest kilku graczy, którzy są niepewni wystąpienia w piątek. Najpoważniejszym brakiem może być utrata Kamila Glika, który jeśli nie będzie w pełni sił, powinien znaleźć się poza meczową jedenastką.

Oprócz obrońcy Monaco także Grzegorz Krychowiak narzeka na uraz. Tę samą pozycję obsadzić mógłby Mateusz Klich, ale on także ma problemy zdrowotne, a ostatnim zawodnikiem, który ma pewne dolegliwości jest Jan Bednarek. Jeśli któryś z wymienionych zawodników nie będzie w stanie wystąpić w piątek, być może wykuruje się na kolejne spotkanie biało-czerwonych, kiedy to rywalem będzie Austria. Ważne jednak, abyśmy przed tym meczem nadal mieli komplet punktów na koncie.

Powołany mocny skład

Jesteśmy przyzwyczajeni już do tego, że pewni zawodnicy są nieprzerwanie powoływani do kadry od kilku lat, po raz kolejny najjaśniejszym punktem w zespole ma być Robert Lewandowski. Polak znakomicie rozpoczął sezon w Bundeslidze, gdzie po trzech kolejkach ma na koncie sześć trafień. W gorszej dyspozycji jest Krzysztof Piątek, który słabo radził sobie podczas okresu przygotowawczego, a podczas ostatniego ligowego meczu Milanu rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych.

Jeśli chodzi o boki obrony to być może po raz kolejny szanse na grę na lewej stronie otrzyma Arkadiusz Reca. Piłkarz ten został niedawno wypożyczony z Atalanty do SPAL, gdzie powinien mieć większe szanse na grę. Jeśli jednak nie on, to na tej samej pozycji mogą wystąpić chociażby Maciej Rybus i Bartosz Bereszyński. Wszystko zależeć będzie od dyspozycji tych graczy na treningach i ostatecznej decyzji trenera przed spotkaniem.

Na pierwszym miejscu w tabeli

Polska po czterech kolejkach, które jak na razie się odbyły, ma na koncie komplet punktów. Biało-czerwoni nieźle spisują się w eliminacjach i jak na razie nie stracili jeszcze bramki. Styl i gra pozostawiały jednak wiele do życzenia. Mimo kolejnych zwycięstw, fani narzekali na grę. Ostatnie wysokie zwycięstwo z Izraelem pokazało jednak, że w drużynie tej tkwi duży potencjał. Ważne jest jednak, aby nagle w kolejnych spotkaniach nie zacząć tracić punktów, co mogłoby nieść za sobą poważne skutki.

Mimo porażki z Polską wiceliderem jest obecnie Izrael, który ma na koncie 7 oczek. Wydaje się jednak, że na drugie miejsce powinna ostatecznie wskoczyć Austria, która ma o jeden punkt mniej. W walce o awans pozostaje Słowenia. Dlatego też mecz z Polską będzie dla tej drużyny tak ważny. Cztery punkty ma na koncie Macedonia Północna, a bez oczka pozostaje jedynie reprezentacja Łotwy, która w piątek zmierzy się z Austrią.

Tabela grupy G:

1. Polska 12 pkt. (8:0)
2. Izrael 7 pkt. (8:7)
3. Austria 6 pkt. (7:6)
4. Słowenia 5 pkt. (7:3)
5. Macedonia Północna 4 pkt. (5:7)
6. Łotwa 0 pkt. (1:13)

Niewygodny rywal

Ponad 10 lat temu Polacy rywalizowali z Austrią w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Wtedy, pod wodzą Leo Beenhakkera Polska bardzo dobrze poradziła sobie podczas walki o awans do Euro 2008, lecz na samym turnieju poszło nam słabo. Liczyliśmy więc na kwalifikację do Mundialu w RPA. Słowenię podejmowaliśmy już w pierwszej serii zmagań i zremisowaliśmy z nią we Wrocławiu 1:1.

Kolejne mecze w grupie eliminacyjnej były coraz słabsze, aż nadszedł czas na rywalizację ze Słoweńcami w meczu wyjazdowym. Wtedy jednak w meczu o wszystko Biało-Czerwoni przegrali 0:3 przez co stracili szanse na dobry wynik w tych eliminacjach. Po spotkaniu został zwolniony Leo Beenhakker. Słowenia awansowała za to do barażów, w których sensacyjnie wyeliminowała Rosję. Na samych mistrzostwach Słoweńcy też radzili sobie nieźle, ale ostatecznie z czterema punktami pożegnała się z turniejem po trzech meczach.

Robert Lewandowski imponuje skutecznością w obecnym sezonie | MediaPictures.pl / Shutterstock.com

Walczą o miejsce między słupkami

Zdecydowanie najbardziej wyrównaną pozycją w kadrze Polski jest obsada bramki, od lat bój o miejsce w pierwszym składzie toczą Łukasz Fabiański oraz Wojciech Szczęsny. Wstępnie wydaje się, że to bramkarz Juventusu otrzyma możliwość gry w pierwszym składzie, lecz Fabiański nie raz już pokazywał, że także on jest w stanie świetnie bronić. W czerwcowych meczach eliminacyjnych bronił właśnie bramkarz West Hamu, a Szczęsny przeszedł wtedy operację.

Trzecim wyborem między słupkami jest jeszcze Łukasz Skorupski, jednak nie ma on zbyt dużych szans na grę. Mimo tego ten bramkarz także nieźle radzi sobie w obecnym sezonie ligowym. Tak jak i w poprzednim sezonie, tak i w tym Skorupski walczy dla Bolonii, a w ostatnim starciu ze SPAL zachował nawet czyste konto. Jego drużyna ma na koncie cztery punkty po dwóch rozegranych kolejkach, lecz głównym celem zespołu jest zapewnienie sobie spokojnego utrzymania w Serie A.

Inni też grają

W piątek swoje spotkania rozegra nie tylko reprezentacja Polski, ale też inne kraje. Nie licząc naszej grupy ciekawie zapowiada się mecz Szkocji z Rosją. Hitowo prezentuje się jednak rywalizacja Holandii z Niemcami. Obie drużyny walczyły już w tych eliminacjach i po bardzo dobrym meczu Niemcy zwyciężyli 3:2. Tym razem Oranje jako goście także nie będą mieli łatwo w starciu z drużyną Joachima Loewa.

Spotkania eliminacyjne rozpoczną się już w czwartek. Pierwszym meczem będzie pojedynek w Armenii, gdzie przyjadą Włosi. Italia dobrze sobie radzi w tych eliminacjach i wydaje się, że w przeciwieństwie do Mistrzostw Świata w Rosji, tym razem uzyska awans na Euro 2020. Poza własnym krajem zagrają też Hiszpanie. Mistrzowie kontynentu z 2008 i 2012 roku zmierzą się z Rumunią. Przez najbliższe dni czekają nas więc duże piłkarskie emocje, podczas których padnie wiele goli.

Emocje przed nami

Polscy fani zapewne nie mogą już doczekać się tego, aż Polska rozpocznie swój mecz eliminacyjny ze Słowenią. Nie może to dziwić, ponieważ jeśli wygramy, będziemy mieć na półmetku eliminacji komplet punktów na koncie i będziemy bardzo blisko awansu na Mistrzostwa Europy. W STS możemy obstawiać wszystkie spotkania w ramach eliminacji do Euro 2020. Polska nie jest zdecydowanym faworytem meczu ze Słowenią, dlatego w przypadku wygranej jest możliwość trafienia wysokiego kursu. Na Polskę wynosi on 2.30, co jest ciekawą propozycją, jeśli jednak ktoś uważa, że tym razem nie zachowamy czystego konta, może spróbować opcji obie drużyny strzelą po kursie 2.10. Oprócz tego meczu można obstawić jeszcze inne spotkania, które będą miały miejsce w piątek, jak starcie Niemców z Holandią. Kurs na remis to 3.75.