Dziś poznamy finalistów Ligi Europy

    Dziś poznamy finalistów Ligi Europy

    Ververidis Vasilis / Shutterstock.com

    Dzisiejszego wieczora dowiemy się, które drużyny uzyskają awans do finału Ligi Europy.

    Wyniki pierwszych półfinałów nadal dają nadzieję na awans wszystkim czterem drużynom, tak więc czekają nas emocjonujące spotkania.

    Nie zdołali wygrać

    W ciekawszej parze zmierzą się ze sobą Atletico Madryt z Arsenalem. W pierwszym meczu na Emirates Arsenal miał wygrać, aby do stolicy Hiszpanii jechać z korzystnym wynikiem. Wydawało się, że uda się dokonać tej sztuki, czerwoną kartką już w 10 minucie został bowiem ukarany Sime Vrsaljko i podopieczni Diego Simeone przez prawie cały mecz musieli grać w osłabieniu. Dodatkowo szkoleniowiec Rojiblancos niedługo po tym sam został odesłany na trybuny. Dopiero po godzinie gry Alexandre Lacazette dał prowadzenie Arsenalowi. Wydawało się, że Kanonierzy pójdą za ciosem i zdobędą kolejne gole, lecz niespodziewanie na około 10 minut przed końcem spotkania kontrę wyprowadzili goście, a Antoine Griezmann wyrównał i ostatecznie w meczu padł wynik 1:1. Rezultat ten daje dużo większe szanse na awans dzisiejszym gospodarzom.

    Solidna zaliczka

    W Austrii Salzburg podejmie Olympique Marsylię. W pierwszym meczu francuski klub wygrał 2:0, dzięki czemu jest w korzystnej sytuacji przed rewanżem. Już po kwadransie Marsylczycy prowadzili 1:0 po golu Thauvina. W drugiej połowie na boisku w 60. minucie pojawił się Clinton N’Jie i już po trzech minutach podwyższył wynik. Zwycięstwo sprawia, że Salzburg musi odrabiać straty. Austriacki zespół pokazał już jednak w ćwierćfinale, że każdą stratę można odrobić. Wtedy to po porażce w Rzymie z Lazio 2:4, Salzburg wygrał w rewanżu 5:2 i awansował do najlepszej czwórki. Kibice w Austrii mają także nadzieję, że i w półfinale uda się odwrócić losy spotkania. Jeśli tak by się stało, byłby to duży wyczyn.

    Różne nastroje po weekendzie

    Pomiędzy meczami półfinałowymi każdy z czterech zespołów rozegrał spotkanie w swojej rodzimej lidze. Zwycięstwo zaliczyło Atletico, które pokonało na wyjeździe Alaves 1:0 i Salzburg, który poza własnym stadionem pokonał 2:0 St. Polten. Także Marsylia i Arsenal nie grały na własnych obiektach. Zespół z Francji zremisował 1:1 z Angers i nie wykorzystał szansy na awans na podium, natomiast Arsenal uległ Manchesterowi United 1:2, tracąc gola w doliczonym czasie gry. Finał Ligi Europy odbędzie się we Francji na stadionie, na którym swoje mecze rozgrywa na co dzień Olympique Lyon. Zespół z Marsylii ma więc o co walczyć, drużyna może zdobyć puchar na krajowej ziemi. Mecz finałowy odbędzie się 16 maja.