Czołowe kluby La Liga ze zwycięstwami

    Czołowe kluby La Liga ze zwycięstwami

    EFECREATA.COM / Shutterstock.com

    EFECREATA.COM / Shutterstock.com

    W tej kolejce hiszpańskiej La Liga swoje mecze wygrali praktycznie wszyscy faworyci.

    Wysoko wygrały drużyny Barcelony i Realu Madryt. Okazałe zwycięstwo nad Realem Sociedad odniosła także Sevilla.

    Musieli gonić

    Na Camp Nou Barcelona podejmowała Rayo Vallecano. Zespół gości zaskoczył wielu obserwatorów, gdy w 24. minucie De Tomas zdobył gola. Kibice zgromadzeni na stadionie wiedzieli jednak, że jeśli będą cierpliwi, to doczekają się zwycięstwa swojej ekipy. Do przerwy był remis, a autorem wyrównującego gola był Pique. Kilka minut po wznowieniu gry w drugiej połowie rzut karny na bramkę zamienił Messi, a wynik na 3:1 został ustalony w 82. minucie. Autorem ostatniej bramki w meczu był Suarez. Barca nadal ma siedem punktów przewagi nad Atletico, które również wygrało w tej kolejce zmagań. Rojiblancos grali z Leganes, a jedyna bramka w tym spotkaniu padła w drugiej połowie. Jej autorem był Saul.

    Przełamali złą serię

    Po dwukrotnej przegranej z Barceloną i odpadnięciu z Ligi Mistrzów po porażce z Ajaxem Real Madyt wczoraj wreszcie cieszył się ze zwycięstwa. Goście nie mieli jednak łatwego zadania w starciu z Realem Valladolid. To gospodarze prowadzili po trafieniu Tuamiego, natomiast wcześniej nie wykorzystali oni jeszcze rzutu karnego, a także dwa zdobyte przez nich gole zostały anulowane po analizie VAR. W dalszej części meczu strzelali już tylko Królewscy. Piłkarze schodzili do szatni, remisując, ponieważ przed przerwą gola zdobył Varane. W drugiej części meczu dwa trafienia dołożył Benzema, a wynik ustalił Modrić. Goście kończyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Casemiro.

    Nareszcie wygrali

    Także Sevilla nie mogła zaliczyć ostatnich tygodni do udanych. Wczoraj jednak zespół ten rozgromił Real Sociedad. Hattrickiem w tym meczu popisał się Ben Yedder, a jednego gola dla gospodarzy strzelił Sarabia. Co ciekawe dla gości dwukrotnie trafiał Oyarzabal, lecz do tego dorobku dołożył on jeszcze gola samobójczego. Sevilla wygrała 5:2 i znajduje się na szóstym miejscu. Czwarte ciągle jest Getafe, które odniosło trzecią wygraną z rzędu. Mimo przegrywania do przerwy z Huescą po golu Enrica, w drugiej połowie dwa trafienia Maty zapewniły Getafe zwycięstwo. Jedynym zespołem z czołówki, który nie wygrał w tej kolejce, jest Alaves. Drużyna ta podzieliła się punktami z Eibar. Ze strefy spadkowej wydostał się Villarreal, który wygrał z Levante.