Czas na 13. kolejkę PGE Ekstraligi | Analiza, typy i przewidywania

    Czas na 13. kolejkę PGE Ekstraligi | Analiza, typy i przewidywania

    Jesteśmy już coraz bliżej zakończenia sezonu zasadniczego w polskiej lidze żużlowej. 13. kolejka PGE Ekstraligi została podzielona na dwa dni. Pierwsze spotkania odbędą się w piątek, natomiast kolejne dwa będą miały miejsce w niedzielę. Być może poznamy już wszystkie ekipy, które awansują do play-offów.

    PGE Ekstraliga analiza

    Do końca sezonu zasadniczego w PGE Ekstralidze pozostały już tylko dwie kolejki. | Stefan Holm / Shutterstock.com

    Pierwsza porażka w sezonie

    Aż do 12. kolejki jedyną niepokonaną drużyną była Unia Leszno. Ten stan rzeczy zmienił się jednak w ubiegły weekend, kiedy to ekipa z Leszna udała się do Gorzowa. Stal walczy w tym sezonie o utrzymanie i wydawało się, że nie za dużo będzie w stanie zrobić z najbliższym przeciwnikiem, jednak stało się inaczej. Samo spotkanie było niezwykle wyrównane. Raz po raz zmieniał się prowadzący w meczu, a po 11. biegach Unia prowadziła aż ośmioma punktami.

    [bookie-table anbieter_id=”34231″]

    Wydawało się, że nic nie będzie w stanie przeszkodzić tej drużynie w odniesieniu zwycięstwa, jednak stało się inaczej. W czterech ostatnich biegach gospodarze aż dwukrotnie zwyciężyli 5:1. Emocjonujący był ostatni bieg, przed którym stan rywalizacji wynosił 42:42. Stal wygrała go jednak 4:2 dzięki punktom Woźniaka i Kasprzaka. Dwa oczka przywiózł Sajfutdinow, a bez punktu pozostał Kołodziej. Taki rezultat sprawił, że to Stal Gorzów wygrała cały mecz 46:44 i jako pierwsza pokonała Unię w tym sezonie.

    Remisowo w Lublinie

    Równie emocjonujący przebieg miało starcie na wschodzie Polski. Motor podejmował Włókniarza, który walczy o pierwszą czwórkę. Ekipa z Lublina chcąc uniknąć konieczności rozegrania barażu, nie mogła sobie pozwolić na porażkę. Udało jej się nawet tego dokonać, ale nie może być ona w pełni zadowolona z rezultatu. W pierwszych czterech biegach gospodarze ani razu nie przegrali, lecz w kolejnych dwóch doznali dwóch porażek, które sprawiły, że ponownie mieliśmy remis.

    Trzeba przyznać, że w całym meczu żadna z drużyn nie potrafiła uciec przeciwnikowi na zbyt dużą liczbę oczek, co pozwalało odrabiać straty drugiemu klubowi. 11. bieg musiał być powtórzony, a Adrian Miedziński został wykluczony. Bieg ten wygrali gospodarze i mieli 4 punkty przewagi nad Włókniarzem. Na dwa biegi przed końcem znowu był jednak remis, a przedostatni bieg goście wygrali 5:1. Wydawało się, że mogą oni wygrać to spotkanie, lecz Motor na koniec zmagań także zwyciężył 5:1, dzięki czemu doprowadził do remisu.

    Tym razem muszą wygrać

    W związku z pierwszą przegraną w tym sezonie PGE Ekstraligi Unia będzie chciała szybko zapomnieć o tym rezultacie. Jest to w końcu nadal lider rozgrywek, który pewnie zmierza po pierwsze miejsce na koniec rundy zasadniczej. Tym razem ekipa z Leszna zagra na własnym torze, co na pewno ułatwi jej zadanie. Także rywal nie będzie zbyt wymagający. Mowa tu bowiem o Get Well Toruń, który prawdopodobnie opuści szeregi Ekstraligi. Już teraz Torunianie mają pięć punktów straty do znajdującego się na miejscu barażowym Motoru.

    Nawet dwie wygrane w dwóch ostatnich spotkaniach i punkty bonusowe mogą nie wystarczyć do zapewnienia sobie miejsca w tej lidze na kolejny sezon. Unia stoi na przeciwległym biegunie. W tej serii gier może ona przypieczętować pierwszą lokatę na koniec sezonu zasadniczego, co wydaje się nieuniknione. Dałoby to Unii rozstawienie przed play-offami i teoretycznie łatwiejszego przeciwnika w półfinale. Jest więc o co walczyć w najbliższym spotkaniu ligowym.

    Hit 13. kolejki

    Sytuacja w tabeli po dotychczasowych rozegranych spotkaniach sprawiła, że w 13. kolejce zmagań dojdzie do hitowego meczu. Zmierzą się w nim bowiem ekipy, które obecnie zajmują czwarte i piąte miejsce w tabeli. Są to forBET Włókniarz Częstochowa oraz MRGARDEN GKM Grudziądz.  W tabeli oba zespoły dzieli tylko jeden punkt. W lepzsej sytuacji jest jednak Włókniarz, który jest w  klasyfikacji generalnej wyżej, a w dodatku zagra to spotkanie u siebie. Mecz będzie inaugurował tę serię zmagań. Kibice mogą więc oczekiwać zaciętego pojedynku.

    W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami GKM wygrał 47:43. Teoretycznie przy mniejszej porażce zespół z Grudziądza może liczyć na punkt bonusowy, ale niewiele dałby mu on w tabeli w kontekście walki o czwartą lokatę z Włókniarzem. W kwietniu świetnie pojechał Przemysław Pawlicki, który zdobył 14 punktów. We Włókniarzu tyle samo oczek zdobył Lindgren, a o dwa punkty mniej przywiózł Leon Madsen.

    Bartosz Zmarzlik Typy

    Bartosz Zmarzlik wygrał ostatnie Grand Prix Polski. Czy także w lidze spisze się dobrze? | Stefan Holm / Shutterstock.com

    Baraże dla którejś z tych drużyn

    Siódmy zespół obecnego sezonu po 14. kolejkach będzie musiał rozegrać baraż o pozostanie w PGE Ekstralidze. Obecnie 7. miejsce zajmuje Motor, który ma osiem punktów na koncie, a znajdująca się nad nim Stal Gorzów ma dwa punkty więcej. Po raz kolejny w tej kolejce tak się złożyło, że walczące o jedną z ważnych lokat ekipy zagrają ze sobą. Mimo lepszej sytuacji wyjściowej Stal ma się czego obawiać.

    Motor zagra u siebie i w przypadku zdobycia dwóch punktów za zwycięstwo zrówna się z Gorzowianami. Wtedy niezwykle ważna będzie kwestia punktu bonusowego, którego bliższy zdobycia jest zespół Stali. W drugiej rundzie wygrał on na własnym terenie 49:41. Stal może się cieszyć nie tylko z tego, że jako pierwsza pokonała Unię Leszno w tym sezonie. Te zdobyte w tamtym meczu punktu pozwalają zachować spokój i mieć przewagę nad Motorem przed najbliższym pojedynkiem. Stal może się zadowolić nawet remisem w tym starciu.

    Niedługo mogą zagrać z nowu

    Betard Sparta Wrocław i Stelmet Falubaz Zielona Góra to dwie ekipy, które są już pewne awansu do play-offów. Zagrają one teraz w 13. kolejce, a pozycje tych klubów w tabeli sprawiają, że mogą one także zmierzyć się w półfinałach. Sparta ma obecnie trzy punkty straty do Unii i wydaje się mało prawdopodobne, aby drużyna z Leszna roztrwoniła przewagę w dwóch ostatnich kolejkach i spadła na drugie miejsce.

    Falubaz ma na koncie o cztery punkty mniej od Sparty i praktycznie niemożliwy jest spadek tej ekipy poza podium sezonu zasadniczego. Najbliższy mecz może być więc dobrym przetarciem przed półfinałami, kiedy to każdy wyścig będzie niezwykle ważny. Sparta będzie mogła w niedzielę przetestować tor, na którym już we wrześniu może jej przyjść powalczyć. Ma ona jeszcze szansę na bonus, ponieważ w pierwszym ze spotkań zwyciężyła ona aż ośmioma puktami.

    Bartosz Zmarzlik najlepszy

    W ubiegłą sobotę miało miejsce Grand Prix Polski. Było to co ciekawe drugie GP naszego kraju w tym sezonie, a w październiku czeka nas jeszcze trzecie. To tylko pokazuje, jak popularny w Polsce jest żużel. Bardzo dobrze w pierwszych pięciu biegach jechali Emil Sajfutdinow i Janusz Kołodziej, którzy przywieźli po 13 punktów w pięciu biegach. W swoim półfinale jednak Sajfutdinow zajął trzecie miejsce.

    Więcej powodów do radości miał Kołodziej, który dojechał drugi i awansował do finału. W nim jednak nie był już w stanie zająć miejsca gwarantującego podium. Okazji do zwycięstwa nie zmarnował Bartosz Zmarzlik. Najpierw wygrał on swój bieg półfinałowy, a następnie nie dał szans rywalom w finale. Druga lokata przypadła w udziale Martinowi Vaculikowi. W klasyfikacji generalnej trzech zawodników ma po 61. punktów. Są to Zmarzlik, Sajfutdinow i Madsen. Tylko dwa oczka mniej ma Vaculik.

    [anbieterbox-three bookie_id1=”37380″ bookie_id2=”34231″ bookie_id3=”39642″]

    Goście nie odpuszczą

    W tej kolejce PGE Ekstraligi goście będą chcieli sięgnąć po zwycięstwa. Mowa tu głównie o pojedynkach w Lublinie i Częstochowie, ale i dwa pozostałe mecze nie wydają się jednostronne. Można więc poszukać ciekawych typów na te starcia. ForBET oferuje nam również kursy na to, kto zostanie mistrzem Polski. Coraz większym faworytem jest Unia Leszno, na którą kurs wynosi 1.25. Jeśli ktoś wierzy na przykład, że Sparta zakończy sezon wyżej od Falubazu, to otrzyma kurs 1.55. Obie drużyny wydają się jednak faworytami do sięgnięcia po medal, dlatego ważny będzie wynik ich starcia w półfinale PGE Ekstraligi. Jak na razie trzeba rozegrać jednak dwie ostatnie kolejki sezonu zasadniczego.