Chelsea wygrała FA Cup, Eintracht z Pucharem Niemiec

    Chelsea wygrała FA Cup, Eintracht z Pucharem Niemiec

    CosminIftode / Shutterstock.com

    Znamy już zdobywców krajowych pucharów w Anglii oraz w Niemczech. Wczoraj rozegrane zostały mecze finałowe o te trofea.

    W Londynie Chelsea bez większych problemów pokonała Manchester United, natomiast niespodziewanie po Puchar Niemiec sięgnął Eintracht.

    Dwa różne mecze

    Przed finałem FA Cup ekspertom trudno było wskazać faworyta spotkania. Chelsea prowadzona przez Antonio Conte mierzyła się z Manchesterem United, którego piłkarze trenowani są przez Jose Mourinho. Z tego powodu był to pojedynek nie tylko dwóch uznanych klubów, ale także dwójki bardzo dobrych menedżerów. W Niemczech zdecydowanie większe szanse przed finałem dawano Bayernowi. Monachijczycy zgarnęli już dawno mistrzostwo Niemiec, jednak w Lidze Mistrzów odpadli w półfinale tych rozgrywek po boju z Realem Madryt. Z tego względu mecz w Berlinie był okazją do zdobycia ostatniego w tym sezonie trofeum dla tego klubu. Na drodze Bawarczykom stanął jednak Eintracht, który chciał postawić się wyżej notowanemu przeciwnikowi.

    Jeden gol

    W Londynie, na Wembley to Manchester United przeważał w stworzonych sytuacjach oraz w posiadaniu piłki. To jednak Chelsea w 22. minucie meczu wykorzystała rzut karny, podyktowany przez sędziego Michaela Olivera. W spotkaniu używano systemu VAR, co zdarzało się już wcześniej podczas meczów pucharowych. Nadal jednak w Premier League powtórek wideo nie uświadczymy. Mimo możliwości oglądania wczoraj spornych sytuacji arbiter mylił się na niekorzyść londyńczyków, jednak ostatecznie dzięki temu, że Chelsea wygrała spotkanie, Oliver nie wypatrzył wyniku. Rok temu w finale Chelsea nie miała tyle szczęścia i przegrała 1:2 z Arsenalem. Tym razem jednak The Blues mogli już świętować zdobycie pucharu.

    Chelsea – Manchester United 1:0 (1:0)

    Gol: Hazard 22′

    Niespodzianka w Niemczech

    W Berlinie, w finale Pucharu Niemiec oglądaliśmy zdecydowanie więcej goli niż w londyńskim meczu. Skazywany na pożarcie Eintracht wyszedł na prowadzenie po golu Ante Rebicia w 11. minucie spotkania. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie, choć w poprzeczkę z rzutu wolnego trafił chociażby Robert Lewandowski. W 53. minucie meczu to właśnie Lewy wyrównał na 1:1, pakując piłkę do siatki. Wydawało się wtedy, że Bawarczycy mają rywala w garści i spokojnie zdobędą puchar. Po raz kolejny to jednak Rebić zdobył gola, tym razem na około 10 minut przed końcem. Bayern nie miał zbyt wiele czasu na odrabianie strat, w ostatnich minutach rzutu karnego domagał się Lewandowski, jednak sędzia po sprawdzeniu sytuacji na powtórce wideo nie zdecydował się dyktować jedenastki. Eintracht dobił przeciwnika golem na 3:1 w ostatniej akcji meczu. Strzelcem bramki okazał się Mijat Gacinović.

    Bayern – Eintracht 1:3 (0:1)

    Gole: Lewandowski 53′ – Rebić 11′, 82′, Gacinović 90+6′