Chelsea lepsza od Eintrachtu po rzutach karnych

    Chelsea lepsza od Eintrachtu po rzutach karnych

    Silvi Photo / Shutterstock.com

    Silvi Photo / Shutterstock.com

    Jedyna dogrywka w tym tygodniu w europejskich pucharach miała miejsce w Londynie.

    Chelsea rywalizowała z Eintrachtem, a do wyłonienia finalisty Ligi Europy były potrzebne nawet rzuty karne.

    Zachwycali fanów

    Eintracht jest rewelacją tego sezonu. W Lidze Europy niemiecki zespół był w stanie wyeliminować chociażby Inter. Także w Bundeslidze zespół z Frankfurtu radzi sobie bardzo dobrze i mimo słabszego ostatnio okresu, ma szanse na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce. Wydawało się, że sezon dla Chelsea jest zgoła odmienny. The Blues nie zachwycali, a coraz więcej mówiło się nawet o odejściu Maurizio Sarriego. Ostatecznie jednak także dzięki gorszej postawie rywali, Londyńczycy mogą zakończyć zmagania w Premier League na podium, a także zdobyć europejskie trofeum. Tym razem od początku meczu wystąpił Eden Hazard, dla którego mógł to być ostatni występ na Stamford Bridge w przypadku transferu do Realu Madryt.

    Nierozstrzygnięty mecz

    Gospodarzom wynik bezbramkowy dawał awans do finału, lecz był on niebezpieczny. Dlatego też The Blues próbowali konstruować akcje, które przyniosą im wyjście na prowadzenie. Gospodarze zdobyli gola w 28. minucie. Bardzo dobrą piłkę w pole karne zagrał Eden Hazard, a Loftus-Cheek uderzył na bramkę gości i pokonał Trappa. Wynik długo nie ulegał zmianie i do przerwy mieliśmy remis. Dość szybko po wznowieniu gry w drugiej połowie wyrównali goście. Po zgraniu piłki przez Jovicia Gacinović popisał się znakomitym podaniem do swojego rodaka, a ten wykorzystał sytuację sam na sam i mieliśmy remis. Do końca meczu nie padł już żaden gol, dlatego do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka.

    Awans mimo trudności

    Także w ciągu trzydziestu minut dogrywki nie oglądaliśmy żadnego trafienia. Oznaczało to, że awans uzyska ekipa, która wygra konkurs rzutów karnych. W pierwszej serii zarówno Haller, jak i Barkley trafili do bramki. Eintracht wyszedł na prowadzenie po golu Jovicia, a następnie karnego zmarnował Azpilicueta. W następnej serii de Guzman i Jorginho się nie pomylili i niemiecka drużyna była coraz bliższa awansu. Wtedy jednak do bramki nie trafił Hinteregger, a David Luiz doprowadził do remisu. W ostatniej serii wprowadzony specjalnie, aby wykonać rzut karny Paciencia nie trafił, a awans Londyńczyków przypieczętował Eden Hazard. Wiele wskazuje na to, że był to ostatni gol Belga na Stamford Bridge. Chelsea w finale zagra z Arsenalem.