Brazylia z Argentyną w półfinale Copa America

    Brazylia z Argentyną w półfinale Copa America

    A.RICARDO / Shutterstock.com

    A.RICARDO / Shutterstock.com

    Południowoamerykański klasyk czeka nas w 1/2 finału Copa America.

    Gospodarze całego turnieju, Brazylijczycy zmierzą się z zawsze groźną Argentyną.

    Świetnie bronili

    W pierwszym spotkaniu 1/4 finału Brazylia mierzyła się z Paragwajem. Warto dodać, że Paragwajczycy awansowali z grupy, mimo że zdobyli oni w trzech pierwszych spotkaniach zaledwie dwa punkty. Ten dorobek wystarczył jednak, aby awansować jako jeden z zespołów z trzecich miejsc. Brazylia miała z Paragwajem duże problemy. Canarinhos nie potrafili przełamać twardej defensywy rywali, przez co do przerwy był remis. W drugiej połowie Balbuena otrzymał czerwoną kartkę, ale i to nie pomogło Brazylijczykom. Ostatecznie musiało dojść do rzutów karnych. Już pierwszą jedenastkę zmarnował Gomez, natomiast do siatki trafił Willian. W drugiej i trzeciej części każda ze stron wykorzystała karnego, natomiast w czwartej pomylił się Firmino. Oznaczało to remis 3:3. W piątej kolejce ponownie Paragwaj się pomylił.

    Argentyna z awansem

    Gonzalez nie wykorzystał karnego, a chwilę później decydującą jedenastkę na gola zamienił Gabriel Jesus i to Brazylia po niezwykle trudnym meczu uzyskała awans. Dzięki temu mogła ona czekać na swojego rywala, którym okazała się Argentyna. Albicelestes grali dotychczas bez blasku na tym turnieju i dopiero w trzeciej kolejce fazy grupowej zapewnili sobie awans. Los sprawił, że w ćwierćfinale czekali groźni Wenezuelczycy. Już po 10. minutach Argentyna mogła jednak świętować. Asystę zanotował Aguero, a bramkę strzelił Martinez. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie, a po przerwie Wenezuela ze słabym skutkiem atakowała. Na kwadrans przed końcem Lo Celso ustalił jednak wynik na 2:0.

    Chile się cieszy

    Awans Argentyny sprawił, że trafiła ona w półfinale na Brazylię. Gospodarze turnieju będą faworytami w tym spotkaniu, jednak ciężko powiedzieć, czy na pewno wygrają ten mecz. W nocy poznaliśmy za to pierwszą z drużyn, która zagra w drugim półfinale. Kolumbia, która wygrała wszystkie mecze w grupie, rywalizowała z Chile. Tak jak i w meczu gospodarzy, tak i tutaj byliśmy świadkami bezbramkowego remisu. Oznaczało to konieczność rozegrania rzutów karnych. W pierwszych czterech seriach wszyscy trafiali, natomiast w piątej pomylił się Tesillo. Sanchez za to zdobył gola, który dał awans do najlepszej czwórki Chilijczykom. Jeszcze dziś odbędzie się ostatni z ćwierćfinałów, w którym Urugwaj zawalczy o awans z Peru.