Bayern zagra w Madrycie o odrobienie strat

    Bayern zagra w Madrycie o odrobienie strat

    Mitch Gunn / Shutterstock.com

    Już dziś odbędzie się rewanżowe spotkanie hitowego półfinału Ligi Mistrzów, w którym Real Madryt zmierzy się z Bayernem Monachium.

    Z Niemiec Królewscy wywieźli bardzo dobry rezultat. Wygrali tam bowiem 2:1 i teraz muszą tylko utrzymać zaliczkę na własnym stadionie.

    Niezadowoleni z wyniku

    W pierwszym spotkaniu Bayern nie był w stanie nawet zremisować, mimo że prowadził 1:0 po golu Joshuy Kimmicha. To jednak Real pokazał, że nie bez powodu jest dwukrotnym z rzędu zwycięzcą tych rozgrywek i był w stanie odwrócić losy spotkania. Bramki dla Królewskich zdobyli przed tygodniem Marcelo i Asensio i wynik 2:1 wskazuje na to, że Real do rewanżowego spotkania przystąpi bez większej presji. Po meczu wiele negatywnych opinii spadło na Roberta Lewandowskiego. Polak według ekspertów powinien właśnie w takich meczach pokazywać, że potrafi ponieść swój zespół do zwycięstwa, a nie potrafił tego dokonać. Mimo wszystko Lewy w dwóch sytuacjach był faulowany w polu karnym, czego nie zauważył arbiter główny tego spotkania.

    Znowu sędzia

    Po środowym meczu po raz kolejny kibice Bayernu zauważają, że w ich starciach z Realem sędzia wyjątkowo często myli się na niekorzyść Bawarczyków. Tak było przed tygodniem, ale tak też było w poprzednim sezonie, kiedy obie drużyny spotkały się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Dwa gole ze spalonych miał wtedy zdobyć Cristiano Ronaldo. Po raz kolejny błędne decyzje arbitra pokazują, że w Lidze Mistrzów potrzebny jest system weryfikacji wideo, dzięki któremu sędziowie mogliby otrzymać spore ułatwienie w postaci powtórek spornych sytuacji. Wiadomo już jednak, że w przyszłym sezonie VAR-u w Champions League nie zobaczymy. Sędzią dzisiejszego hitu ma być Cuneyt Cakir.

    W lidze zwycięscy

    Zarówno Real, jak i Bayern przystąpili do swoich sobotnich ligowych spotkań w rezerwowych składach. Bawarczycy podejmowali na własnym stadionie Eintracht Frankfurt, który pokonali 4:1. To piąte z rzędu zwycięstwo Bayernu w lidze. Podopieczni Juppa Heynckesa mają aż 24 punkty przewagi nad drugim w tabeli Schalke 04 Gelsenkirchen. Real nie ma już szans na mistrzostwo Hiszpanii, stąd też Zinedine Zidane na ligowy mecz z Leganes nie powołał chociażby Cristiano Ronaldo, Sergio Ramosa czy Isco. Mimo rezerwowego zestawienia Królewscy pokonali przeciwnika 2:1 po golach Bale’a i Mayorala. Dla obu drużyn, które wieczorem zmierzą się ze sobą, wyniki meczów ligowych są już praktycznie bez znaczenia, najważniejsze są bowiem rozgrywki w Lidze Mistrzów, które dziś zakończą się dla jednej z tych ekip.