Arka kolejnym zespołem, który zwolnił szkoleniowca

    Arka kolejnym zespołem, który zwolnił szkoleniowca

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Jeszcze przed wczorajszym meczem z Lechią z klubu zwolniony został dotychczasowy trener Arki, Zbigniew Smółka.

    Trener ten poprowadził jeszcze gdyński klub w derbach. Jedynym zespołem z Ekstraklasy, który wczoraj zwyciężył, jest Cracovia.

    Niesamowita seria

    Po tym, jak w niedzielę zwolniony został Adam Nawałka, a w poniedziałek Ricardo Sa Pinto, wydawało się, że we wtorek nie dojdzie do żadnej zmiany trenerskiej w którymś z klubów Ekstraklasy. Niespodziewanie jednak na godzinę przed rozpoczęciem derbów Trójmiasta dowiedzieliśmy się, że będzie to ostatni mecz w roli szkoleniowca Arki dla Zbigniewa Smółki. Było to dość zaskakujące podejście, jednak okazało się faktem. W samym meczu obie strony stworzyły sobie dobre okazje do zdobycia gola, jednak nie udało się nikomu strzelić bramki. Ostatecznie więc te derby pierwszy raz od 2007 roku zakończyły się bezbramkowym remisem. Sytuacja Arki w tabeli nadal jest nieciekawa.

    Emocje do końca

    Minimalne zwycięstwo odniosła wczoraj Cracovia. Pasy rywalizowały z Koroną, czyli był to jeden z meczów bezpośrednich rywali o miejsce w pierwszej ósemce Ekstraklasy. Do przerwy prowadzili gospodarze po bramce Piszczka. Najpierw jeden z zawodników Cracovii uderzył na bramkę Korony, a piłka po odbiciu od słupka została dobita głową przez Piszczka. W drugiej połowie niespodziewanie Korona wyrównała. Autorem bramki dającej gościom remis był Brown. W dalszej części meczu Kielczanie chcieli pójść za ciosem, lecz mimo dobrych okazji nie zdobyli już gola. W doliczonym czasie gry ręką we własnym polu karnym zagrał jeden z graczy Korony. Po analizie wideo sędzia podyktował jedenastkę dla gospodarzy.

    Remisy na Dolnym Śląsku

    Do rzutu karnego podszedł Airam Cabrera. Mimo że Hamrol wyczuł jego intencje, to gol padł i Cracovia dzięki temu zwycięstwu jest już praktycznie pewna gry w grupie mistrzowskiej. O tej samej godzinie rywalizowano we Wrocławiu. Śląsk grał z Miedzią i żadna ze stron nie chciała stracić punktów. Było to dość widoczne podczas spotkania i dlatego mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Podział punktów miał miejsce także w Lubinie. Zagłębie długo remisowało z Górnikiem, lecz pod koniec meczu obejrzeliśmy po golu dla każdej ze stron. W 79. minucie Matras wyprowadził Zabrzan na prowadzenie, lecz kilka minut później po asyście Jagiełły wyrównał Pawłowski. Zagłębie cały czas balansuje w tabeli na granicy obu grup.